pasek2napis

PODSUMOWANIE DEBATY

Przyjęcie Europejskiego Zielonego Ładu stało się początkiem zielonego zwrotu Europy w kierunku przejścia do zeroemisyjnej gospodarki obiegu zamkniętego. Po raz pierwszy Unia. Jednakże rozumienie dążenia do zerowego poziomu emisji gazów cieplarnianych netto nie jest wciąż spójne. Bezdyskusyjna pozostaje dekarbonizacja oraz stałe zwiększanie źródeł odnawialnych energii w miksie energetycznym. Pozostaje jednak nadal pytanie o przyszłość gazów niskoemisyjnych? Zielony Ład zakłada obniżenie emisyjności sektora gazu, ale nie wprowadza oczekiwanej przez branżę definicji paliwa przejściowego. Natomiast przyjęta przez Radę Ministrów Polityka energetyczna Polski do 2040 r. wskazuje, że gaz ziemny będzie paliwem pomostowym w transformacji energetycznej.

Jaka jest przyszłość gazu ziemnego w Polsce, czy mamy zdolność wdrożyć gazy zdekarbonizowane i wreszcie kiedy wprowadzimy technologię wodorową? To pytania, które nurtują Dolnośląski Instytut Studiów Energetycznych. Próbę odpowiedzi podjęto podczas debaty pt. Paliwo gazowe w strategii koncernu multienergetycznego w procesie transformacji, którą DISE zorganizowało 12 lutego 2021 r. pod patronatem PKN ORLEN. Partnerstwo ORLEN, największego koncernu multienergetycznego w Polsce, zużywającego 3 mld m3 gazu ziemnego rocznie, który jako pierwszy ogłosił neutralność klimatyczną do 2050 r., jest dla nas kluczowe by łącząc siły pozycjonować Polskę jako lidera transformacji energetycznej. Prelegentami podczas debaty byli najwięksi polscy eksperci branży energii: Iweta Opolska, Dyrektor Biura Handlu Gazem, PKN ORLEN, Piotr Zawistowski, Prezes Zarządu, Towarowa Giełda Energii S.A., Janusz Gajowiecki, Prezes Zarządu, Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej oraz Paweł Jakubowski, Prezes Zarządu, Naftoserwis.

Czytaj więcej

Remigiusz Nowakowski

Moderatorem debaty był Remigiusz Nowakowski, Prezes Dolnośląskiego Instytutu Studiów Energetycznych, który słowem wstępu wskazał, że celem dyskusji jest pokazanie perspektyw wykorzystania gazu ziemnego w Polsce oraz jego potencjału w akceleracji transformacji energetycznej. Wystąpieniem otwierającym był referat Iwety Opolskiej pt. Rola gazu ziemnego w strategii PKN ORLEN, przedstawiający plan działań PKN ORLEN w związku z przyjętą nową strategią ORLEN2030.

Iweta Opolska

Iweta Opolska oparła swoją prezentację na czterech punktach, które łączyła teza o zasadności wykorzystania technologii gazu ziemnego w Polsce, w procesie zielonej transformacji. Pierwszy punkt dotyczył światowych i europejskich trendów oraz roli błękitnego paliwa w przyszłym globalnym miksie energetycznym z perspektywy światowych instytucji energetycznych, branżowych think-tanków oraz międzynarodowych koncernów multipaliwowych. Dyrektor Iweta Opolska podkreśliła, że bezsporne i wspólne w przyszłych projekcjach energetycznych zdają się być trzy wnioski: dynamiczny wzrost OZE, spadek wykorzystania węgla i ropy naftowej oraz stabilna pozycja gazu ziemnego w energetyce. Wzrost OZE odbędzie się kosztem paliw kopalnych, jak węgiel i ropa. Wyłomem w tej logice okazuje się być paliwo gazowe, które choć ma węglowy rodowód, to cieszy się najniższymi parametrami dotyczącymi emisyjności.

Dyrektor Iweta Opolska wskazała, że Europejski Zielony Ład zakłada pełną dekarbonizację netto w Unii Europejskiej do 2050 r. Cele określone na początku XXI wieku na 2020 r., czyli tzw. 3×20 (20% redukcja emisji CO2, 20% udział OZE oraz zwiększenie efektywności energetycznej o 20%) zostały zrealizowane już w 2018 r. Nowe plany klimatyczne Unii są jeszcze ambitniejsze i trudniejsze do spełnienia. Skalę tej trudności dobrze oddają liczby związane z poziomem emisji CO2: obecny poziom wynoszący ok. 3500 Mt CO2 ma zostać zredukowany 4,5-krotnie Iweta Opolska postawiła w tym miejscu pytanie otwarte w związku z tym, że aktualnie UE ma pomysł i plany inwestycyjne, których zastosowanie pozwoli zredukować poziom emisji o blisko 2/3, ale co zrobić z resztą?

Dyrektor Opolska zaznaczyła, że strategie największych koncernów multienergetycznych uwzględniają działania i cele redukcji emisji wywołane przez tzw. zieloną presję. Presja nie wynika wyłącznie z obowiązku realizacji postanowień Zielonego Ładu, lecz odzwierciedla globalny trend oraz oczekiwania inwestorów kształtowane przez wzrost świadomości społecznej. Koncerny same narzucają sobie cele w zakresie redukcji emisji, których poziom jest zróżnicowany na okres pośredni (2030 rok) i jednakowy dla roku 2050: neutralność klimatyczna. Warto podkreślić, że zwrot ku niskoemisyjności w strategiach koncernu nie jest jednoznaczny z porzuceniem inwestycji w sektorze gazu ziemnego. Wręcz przeciwnie: gaz ziemny jest wskazywany jako element strategii lub obszar do rozwoju.

Jaka jest rola gazu ziemnego w PKN ORLEN obecnie i perspektywie strategii do 2030?
Iweta Opolska podkreśliła, że obecnie GK ORLEN jest największym odbiorcą gazu ziemnego w Polsce. Gaz ziemny jest drugim najważniejszym paliwem w koncernie po ropie naftowej. Zużywa on rocznie 3 mld m3 gazu ziemnego w: rafinerii i petrochemii, energetyce, nawozach, na potrzeby sprzedaży i obrotu, co stanowi 15% krajowego zapotrzebowania na gaz ziemny.

Z perspektywy PKN ORLEN gaz ziemny to paliwo, które pozwoli urzeczywistnić przyspieszoną dekarbonizację Polski. Nie jest możliwe bezpośrednie przejście z paliwa węglowego na odnawialne źródła energii, gdyż potrzebne jest paliwo bilansujące rosnący udział OZE, a takim właśnie może być gaz ziemny charakteryzujący się stabilnością, najmniejszą emisyjnością pośród paliw kopalnych, dojrzałą technologią oraz niskim kosztem. Ścieżka rozwoju energetyki w GK ORLEN zakłada posiadanie w portfelu niskoemisyjnych i zrównoważonych aktywów wytwórczych: obok istniejących elektrowni gazowych we Włocławku i Płocku, planowanych i analizowanych Ostrołęce i Gdańsku. Koncern będzie inwestował w OZE: offshore, onshore i fotowoltaikę.

Poza energetyką PKN ORLEN, zgodnie ze swoją strategią, w perspektywie 2030 r. będzie wykorzystywał gaz ziemny jako główny surowiec w obszarze petrochemii i rafinerii, a na inwestycje w tym zakresie zamierza wydać 6,8 mld zł. W tych sektorach ilość zużywanego gazu ziemnego będzie rosła, ponieważ nie ma obecnie lepszego zamiennika pod względem zarówno ilościowym, jak i kosztowym. ORLEN będzie rozwijał działalność sprzedaży gazu ziemnego zarówno na rynku hurtowym, jak i detalicznym.

Trzecią kwestią, którą poruszyła Iweta Opolska jest możliwość konwersji sektora gazowego w kierunku zielonego gazu. Gaz ziemny składa się w ponad 90% z metanu, który można pozyskiwać w inny sposób niż poprzez tradycyjne odwierty. W związku z tym należy zadać pytanie, czy można pozyskiwać metan w sposób przyjazny środowisku? Zdaniem dyrektor Iwety Opolskiej, jest to możliwe, a co więcej to już się dzieje w biometanowniach i biogazowniach. Od wielu lat obserwujemy wzrost znaczenia biogazu i biometanu jako paliw suplementarnych i komplementarnych do tradycyjnego gazu ziemnego. Liczba biometanowni (610 do 2018r.) i biogazowi (18 202 do 2018 r.) dynamicznie rośnie w Europie. Trend ten należy postrzegać nie jako konkurencję dla gazu ziemnego, lecz jako zielony upstream gazowy, który stanowi uzupełnienie tradycyjnego łańcucha wartości w sektorze. PKN ORLEN podąża za trendem niskoemisyjności także w transporcie, stawiając na elektromobilność oraz planując inwestycje w CNG i LNG.

Podsumowując swoje wystąpienie, Iweta Opolska jeszcze raz położyła nacisk na korzyści płynące z wykorzystania gazu ziemnego w energetyce: niskoemisyjność, elastyczność, stabilność, dojrzałość technologii oraz czas budowy.

Następnie Remigiusz Nowakowski zaprezentował główne wnioski kolejnego raportu eksperckiego DISE pt. Perspektywy gazu ziemnego w elektroenergetyce w Polsce i Unii Europejskiej, którego premiera została przewidziana na 2021 r. Zapowiedział on, że celem raportu będzie pokazanie możliwości wykorzystania gazu ziemnego w polskiej elektroenergetyce zgodnie z założeniami polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Prezes DISE powiedział, że moment, w którym aktualnie się znajdujemy jest czasem przełomowych decyzji określających docelowy model energetyki na kolejne dziesięciolecia, z którego wynika konieczność podjęcia strategicznych decyzji przez czołowe polskie koncerny paliwowo-energetyczne. Gaz ziemny jako paliwo pomostowe ma pozwolić polskiej energetyce na przeprowadzenie głębokiej transformacji. Ważnym krokiem ku neutralności klimatycznej jest przyjęcie nowej PEP 2040 oraz projektu Polskiej Strategii Wodorowej. Jednakże to nie wystarczy jeśli nie zostanie zachowana spójność strategiczna na poziomach: rządowym i korporacyjnym. Analiza autorów raportu DISE doprowadziła do przekonania, że trzy czynniki warunkują przyszłość polskiego rynku gazu. Pierwszym z nich jest kwestia bezpieczeństwa. Kluczową rolę w tym aspekcie pełni: uniezależnienie Polski od rynku wschodniego (wygaśnięcie kontraktu jamalskiego), budowa terminalu gazowegow Świnoujściu oraz rozwój biogazowi i biometanowni. Po drugie, niezbędne jest dążenie do konkurencyjności rynku (profesjonalna i rozbudowująca się giełda gazu na TGE, nowe połączenia z rynkami Litwy i Słowacji, projekt hubu gazowego). Ostatnim czynnikiem jest tzw. ewolucja struktury, przez co należy rozumieć wzrost konsumpcji w perspektywie 2040 r. oraz nowe źródła dostaw.

Zdaniem Remigiusza Nowakowskiego rola paliwa gazowego w elektroenergetyce będzie rosła w najbliższej przyszłości. Zwiększenie udziału generacji energii elektrycznej z OZE zwiększy potrzeby w zakresie bilansowania KSE, do czasu wdrożenia skutecznych technologii magazynowania energii z OZE, funkcję tę będą spełniały wysokosprawne technologie gazowe.

Kolejnym punktem debaty była dyskusja w gronie ekspertów. Remigiusz Nowakowski skierował pierwsze pytanie do Iwety Opolskiej odnośnie roli gazu ziemnego w strategii koncernu multienergetycznego PKN ORLEN w perspektywie 2040/2050 r.?

Iweta Opolska stwierdziła, że gaz ziemny jest ważnym surowcem w grupie kapitałowej ORLEN, z tego powodu, że jest ważnym czynnikiem kosztowym, w szczególności dla takich segmentów działalności, jak energetyka czy nawozy. Dlatego Grupa angażuje się w aktywności prawie na całym łańcuchu wartości sektora gazowego – zaczynając od zaangażowania w upstream, zarówno tradycyjny, jak i zielony w postaci biogazowni, aż do pozycji sprzedawcy i odbiorcy końcowego (downstream). Iweta Opolska wskazała na fakt, że Europejski Zielony Ład wysyła do sektora gazowego sprzeczne sygnały. Z jednej strony jednoznacznie wskazuje na cel dekarbonizacji gospodarki europejskiej, co oznacza odwrót od paliw kopalnych, do których zalicza się gaz ziemny. Z drugiej strony sam fakt coraz większego udziału źródeł odnawialnych w europejskim miksie energetycznym oznacza, że w systemie elektroenergetycznym będzie potrzebny stabilny, dojrzały technologicznie, niskoemisyjny i elastyczny partner, który zbilansuje nierównomierną pracę OZE. Takim partnerem jest właśnie gaz ziemny. Elastyczność gazu ziemnego dla energetyki będzie w cenie. Gaz ziemny będzie tak długo w cenie, dopóki nie znajdziemy innego zamiennika, bardziej zdekarbonizowanego. Magazyny energii są wciąż pieśnią przyszłości.

Janusz Gajowiecki

Kolejne pytanie Prezesa DISE dotyczyło tego, czy rzeczywiście gaz ziemny z uwagi na swoją elastyczność będzie wspierał OZE, czy wręcz odwrotnie, to OZE przedłuży żywotność paliw gazowych, prosząc o odpowiedź Janusza Gajowieckiego, Prezesa Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

Zdaniem Janusza Gajowieckiego potencjał Polski do budowy onshore i offshore musi mieć wsparcie w postaci stabilizatora, jakim jest gaz ziemny, by stopniowo zwiększać produkcję energii z zielonych źródeł. Według analiz PSEW do 2035 r. gaz ziemny osiągnie poziom ok. 20% w polskim miksie energetycznym, by utrzymać rosnące ilości nowych źródeł wiatrowych i fotowoltaicznych. Janusz Gajowiecki powiedział, że strategie koncernów multienergetycznych przewidują znaczący udział jednostek gazowych, które będą jednostkami o krótkim okresie wykorzystania mocy szczytowej, ok. 3500 h/rok. Oznacza to ich wysoką dyspozycyjność i duże możliwości regulacyjne. To będzie miało wpływ na obniżenie minimum technicznego systemu i możliwość absorpcji energii ze zmiennej generacji wiatrowej. Według Prezesa PSEW: gaz powinien przynajmniej w następnych 15-20 latach stanowić część polskiego miksu energetycznego do momentu wdrożenia magazynów energii oraz elektrolizerów zielonego wodoru.

Paweł Jakubowski

Remigiusz Nowakowski zapytał Pawła Jakubowskiego, Prezesa Zarządu Naftoserwis o to, czy Polska ma infrastrukturę gazową, która jest gotowa na zwiększenie udziału gazu przez sektor elektroenergetyczny oraz czy ta infrastruktura będzie w stanie zaabsorbować tzw. gazy zdekarbonizowane?

Paweł Jakubowski powiedział, że: nie ma wątpliwości co do wzrostu popytu na gaz. Według niego europejski trend liberalizacji rynku oznacza w Polsce dywersyfikację. Terminal LNG w Świnoujściu ma stanowić potencjał dla przyszłości paliwa gazowego w Polsce. Za sprawą Baltic Pipe będziemy mieli dostęp do dużych norweskich zasobów gazu ziemnego, a interkontektory pozwolą na tworzenie zintegrowanego systemu energetycznego (kluczowe są projekty z Litwą, Słowacją, Ukrainą, Czechami). Paweł Jakubowski dodał, że szansa jaką niesie dla Polski rozwój gazu ziemnego to także wykorzystanie go małoskalowo, poprzez docieranie tam, gdzie nie jest jeszcze dostępny gaz sieciowy.

Piotr Zawistowski

Remigiusz Nowakowski zapytał Piotra Zawistowskiego, Prezesa Towarowej Giełdy Energii o to, czy rynek gazu w perspektywie 15-20 lat będzie się rozwijał skoro potemna podobno nastąpić jego stagnacja ze względu na oczekiwania UE?

Piotr Zawistowski odpowiedział, że należy zauważyć, że obecnie z punktu widzenia software i hardware energetyka staje się coraz bardziej skomplikowana. Dotychczas giełdy energii zajmowały się handlem energią elektryczną, a teraz pojawiają się nowi uczestnicy rynku oraz nowe produkty. Jego zdaniem na giełdzie pojawi się również gaz ziemny, ale w przyszłości pewnie biogaz. Z perspektywy TGE gaz jest jednym z najbardziej obiecujących produktów giełdy w bliskiej i trochę dalszej przyszłości. Gaz ziemny zaczyna zajmować nowe miejsce w miksie energetycznym Polski. Ma on być paliwem, które zapewni elastyczność systemu. Zaznaczył, że zmienność konsumpcji powoduje zmienność cen, co jest atrakcyjne dla podmiotów, które grają na TGE. Dużo łatwiej tworzy się nowe instrumenty handlu, które są atrakcyjne dla klientów, bo to oni generują potrzeby. Dziś celem jest banglowanie energii z gazem, kiedyś na pewno wodorem.

Drugą rundę pytań rozpoczęło pytanie Remigiusza Nowakowskiego do Iwety Opolskiej o oczekiwania ORLEN dotyczące nowych produktów związanych z handlem paliwem gazowym na TGE?

Iweta Opolska w odpowiedzi na pytanie powiedziała, że dojrzałość rynku zależy od ilości jego graczy oraz produktów. Jej zdaniem, na razie rynek gazu w Polsce taki nie jest, więc opiera się na tradycyjnych produktach gazowych. Uważa ona, że w przyszłości, gdy Polska będzie miała swój hub gazowy, pojawi się popyt na bardziej zróżnicowane produkty gazowo-energetyczne. Podkreśliła ona, że cecha elastyczności gazu wciąż nie jest wyceniana na giełdzie, a w przyszłości może stać się produktem.

Janusz Gajowiecki w odpowiedzi na pytanie o to, czy zielony wodór będzie odgrywał kluczową rolę dla funkcjonowania wielkoskalowych farm wiatrowych, onshore i offshore, jednoznacznie stwierdził, że zielony wodór to z pewnością megatrend. Mamy już projekt Polskiej Strategii Wodorowej. Lądowa energetyka wiatrowa, która już w Polsce stanowi 10% świetnie się nadaje do wykorzystania wodoru, ale wymaga to wprowadzenia sprzyjających regulacji prawnych. Celem jest instalowanie elektrowni wiatrowych o mocy 6-8 GW i dostosowaną do nich produkcję wodoru. Zdaniem Janusza Gajowieckiego to rynek ma szansę wyprzedzić strategię wodorową, bo klucze jest ekonomia skali. Prezes PSEW powiedział, że: liczy na to, że rząd zgodnie z deklaracjami zmieni ustawę odległościową, co pozwoli na 2-3 letnie przygotowanie projektów, które pozwolą wykorzystać polski potencjał do rozwoju onshore oraz wejść efektywnie w produkcję zielonego wodoru.

Remigiusz Nowakowski zapytał Pawła Jakubowskiego o to, czy technologie wykorzystania zielonego wodoru w gazociągach są dostępne?

Według opinii Pawła Jakubowskiego OZE charakteryzują się niestabilnością, więc mogą się rozwijać tylko w duetach, gdy współpracują ze stabilizatorem. Zauważył on, że produkcja wodoru nie jest jedynym wyzwaniem, bo trzeba opracować cały łańcuch dostaw. Stwierdził on, że na razie jesteśmy na etapie przeprowadzenia prac w zakresie wtłoczenia wodoru do gazociągów.

Ostatnie pytanie Remigiusz Nowakowski skierował do Piotra Zawistowskiego, dopytując o szansę wprowadzenia do giełdy gazów zdekarbonizowanych?

Piotr Zawistowski uważa, że produkt na giełdzie może być samodzielny, ale może być również mieszany. TGE jest zainteresowana poszerzaniem oferty produktowej, ale konieczne jest najpierw określenie potrzeb uczestników rynków. Powstaje szansa na utworzenie rynku gwarancji pochodzenia dla różnych wariantów gazu (czarnego/ szarego/ zielonego).

Remigiusz Nowakowski podsumował debatę refleksją, że zdania prelegentów wskazują na to, że ścieżka rozwiązań w zakresie przyszłości gazu ziemnego jest bardzo pojemna, a mnogość rozwiązań pozwala jest spójna z kierunkiem dywersyfikacji dostaw. Perspektywa wykorzystania gazu w Polsce daje nadzieję, że trzy filary nowej PEP 2040, tj. sprawiedliwa transformacja – zeroemisyjny system energetyczny – dobra jakość powietrza, przeniosą nas do 2040 r. w zupełnie nową jakość polskiej energetyki oraz pozwolą wywiązać się z celów klimatycznych. Powstającą przestrzeń do nowych pomysłów zamierza wykorzystać DISE, już teraz zapraszając Państwa na wyjazd studyjny do Niemiec do hubu wodorowego, który odbędzie się w dniach 22-25 czerwca 2021 r. oraz na VII Kongres Energetyczny DISE pod tegorocznym hasłem łączenia sektorów i transformacji energetycznej.

WYSTĄPIENIE IWETY OPOLSKIEJ PODCZAS DEBATY

baner-wystapienie-www1
ikona3

Dolnośląski Instytut Studiów Energetycznych był organizatorem debaty pt. Paliwo gazowe w strategii koncernu multienergetycznego w procesie transformacji, która odbyła się 12 lutego 2021 r. pod patronatem PKN ORLEN. Podczas debaty Iweta Opolska, Dyrektor Biura Handlu Gazem, PKN ORLEN wystąpiła z referatem pt. Rola gazu ziemnego w strategii PKN ORLEN, przedstawiając perspektywy zaangażowania koncernu w sektor gazu ziemnego w świetle aspiracji PKN ORLEN w zakresie neutralności klimatycznej do 2050 r. ORLEN jako pierwszy polski koncern paliwowo-energetyczny ogłosił, że zgodnie z Europejskim Zielonym Ładem przeprowadzi transformację zorientowaną na przejście na działalność zeroemisyjną, co znalazło wyraz w przyjęciu nowej strategii ORLEN2030.

Czytaj więcej

Iweta Opolska oparła swoją prezentację na czterech punktach, które łączyła teza o zasadności wykorzystania technologii gazu ziemnego w Polsce, w procesie zielonej transformacji. Pierwszy punkt dotyczył światowych i europejskich trendów oraz roli błękitnego paliwa w przyszłym globalnym miksie energetycznym z perspektywy światowych instytucji energetycznych, branżowych think-tanków oraz międzynarodowych koncernów multipaliwowych. Dyrektor Iweta Opolska podkreśliła, że bezsporne i wspólne w przyszłych projekcjach energetycznych zdają się być trzy wnioski: dynamiczny wzrost OZE, spadek wykorzystania węgla i ropy naftowej oraz stabilna pozycja gazu ziemnego w energetyce. Wzrost OZE odbędzie się kosztem paliw kopalnych, jak węgiel i ropa. Wyłomem w tej logice okazuje się być paliwo gazowe, które choć ma węglowy rodowód, to cieszy się najniższymi parametrami dotyczącymi emisyjności.

Dyrektor Iweta Opolska wskazała, że Europejski Zielony Ład zakłada pełną dekarbonizację netto w Unii Europejskiej do 2050 r. Cele określone na początku XXI wieku na 2020 r., czyli tzw. 3×20 (20% redukcja emisji CO2, 20% udział OZE oraz zwiększenie efektywności energetycznej o 20%) zostały zrealizowane już w 2018 r. Nowe plany klimatyczne Unii są jeszcze ambitniejsze i trudniejsze do spełnienia. Skalę tej trudności dobrze oddają liczby związane z poziomem emisji CO2: obecny poziom wynoszący ok. 3500 Mt CO2 ma zostać zredukowany 4,5-krotnie Iweta Opolska postawiła w tym miejscu pytanie otwarte w związku z tym, że aktualnie UE ma pomysł i plany inwestycyjne, których zastosowanie pozwoli zredukować poziom emisji o blisko 2/3, ale co zrobić z resztą?

Dyrektor Opolska zaznaczyła, że strategie największych koncernów multienergetycznych uwzględniają działania i cele redukcji emisji wywołane przez tzw. zieloną presję. Presja nie wynika wyłącznie z obowiązku realizacji postanowień Zielonego Ładu, lecz odzwierciedla globalny trend oraz oczekiwania inwestorów kształtowane przez wzrost świadomości społecznej. Koncerny same narzucają sobie cele w zakresie redukcji emisji, których poziom jest zróżnicowany na okres pośredni (2030 rok) i jednakowy dla roku 2050: neutralność klimatyczna. Warto podkreślić, że zwrot ku niskoemisyjności w strategiach koncernu nie jest jednoznaczny z porzuceniem inwestycji w sektorze gazu ziemnego. Wręcz przeciwnie: gaz ziemny jest wskazywany jako element strategii lub obszar do rozwoju.

Jaka jest rola gazu ziemnego w PKN ORLEN obecnie i perspektywie strategii do 2030? Iweta Opolska podkreśliła, że obecnie GK ORLEN jest największym odbiorcą gazu ziemnego w Polsce. Gaz ziemny jest drugim najważniejszym paliwem w koncernie po ropie naftowej. Zużywa on rocznie 3 mld m3 gazu ziemnego w: rafinerii i petrochemii, energetyce, nawozach, na potrzeby sprzedaży i obrotu, co stanowi 15% krajowego zapotrzebowania na gaz ziemny.

Z perspektywy PKN ORLEN gaz ziemny to paliwo, które pozwoli urzeczywistnić przyspieszoną dekarbonizację Polski. Nie jest możliwe bezpośrednie przejście z paliwa węglowego na odnawialne źródła energii, gdyż potrzebne jest paliwo bilansujące rosnący udział OZE, a takim właśnie może być gaz ziemny charakteryzujący się stabilnością, najmniejszą emisyjnością pośród paliw kopalnych, dojrzałą technologią oraz niskim kosztem. Ścieżka rozwoju energetyki w GK ORLEN zakłada posiadanie w portfelu niskoemisyjnych i zrównoważonych aktywów wytwórczych: obok istniejących elektrowni gazowych we Włocławku i Płocku, planowanych i analizowanych Ostrołęce i Gdańsku, Koncern będzie inwestował w OZE: offshore, onshore i fotowoltaikę.

Poza energetyką PKN ORLEN, zgodnie ze swoją strategią, w perspektywie 2030 r. będzie wykorzystywał gaz ziemny jako główny surowiec w obszarze petrochemii i rafinerii, a na inwestycje w tym zakresie zamierza wydać 6,8 mld zł. W tych sektorach ilość zużywanego gazu ziemnego będzie rosła, ponieważ nie ma obecnie lepszego zamiennika pod względem zarówno ilościowym, jak i kosztowym. ORLEN będzie rozwijał działalność sprzedaży gazu ziemnego zarówno na rynku hurtowym, jak i detalicznym.

Trzecią kwestią, którą poruszyła Iweta Opolska jest możliwość konwersji sektora gazowego w kierunku zielonego gazu. Gaz ziemny składa się w ponad 90% z metanu, który można pozyskiwać w inny sposób niż poprzez tradycyjne odwierty. W związku z tym należy zadać pytanie, czy można pozyskiwać metan w sposób przyjazny środowisku? Zdaniem dyrektor Iwety Opolskiej, jest to możliwe, a co więcej to już się dzieje w biometanowniach i biogazowniach. Od wielu lat obserwujemy wzrost znaczenia biogazu i biometanu jako paliw suplementarnych i komplementarnych do tradycyjnego gazu ziemnego.

Liczba biometanowni (610 do 2018r.) i biogazowi (18 202 do 2018 r.) dynamicznie rośnie w Europie. Trend ten należy postrzegać nie jako konkurencję dla gazu ziemnego, lecz jako zielony upstream gazowy, który stanowi uzupełnienie tradycyjnego łańcucha wartości w sektorze. PKN ORLEN podąża za trendem niskoemisyjności także w transporcie, stawiając na elektromobilność oraz planując inwestycje w CNG i LNG.

Podsumowując swoje wystąpienie, Iweta Opolska jeszcze raz położyła nacisk na korzyści płynące z wykorzystania gazu ziemnego w energetyce: niskoemisyjność (blisko o połowę mniejsza emisyjność od węgla), elastyczność (elektrownię gazową można uruchomić 10 razy szybciej niż węglową), stabilność (bilansuje OZE), dojrzałość technologii (ok. 60% efektywności CCGT) oraz czas budowy (ok. 1,5 razy krótszy czas budowy niż elektrowni węglowej).

PARTNER DEBATY

PKN Orlen
PKN ORLEN