W jaki sposób zarządzać i zdefiniować strategie zakupowe w branży energetycznej w trudnym okresie w jakim obecnie się znajdujemy? Czy opłaca się inwestować we własne instalacje dla przemysłu czy kupować je od dużych producentów, a może stać się ich auto producentem? Na te inne pytania starali się znaleźć odpowiedź paneliści w trakcie debaty przebiegającej pod hasłem: Optymalizacja kosztów energii dla odbiorców przemysłowych, w czasie I edycji Energy Industry Mixer.

 

— W 2004 roku wstępując do Unii Europejskiej, podpisując traktaty akcesyjne zobowiązaliśmy się do realizacji obowiązków wynikających z polityki klimatycznej a wiążących się z redukcją gazów cieplarnianych. Unia w 2018 roku wprowadziła zasadnicze zmiany w regułach systemu handlu emisjami CO2 wpływając na zmiany parytetów i wzrost kosztów emisji CO2, a więc polska energetyka oparta na węglu bardzo emisyjna odczuła ta bardzo szybko – mówi Remigiusz Nowakowski, prezes zarządu DISE. Efekty tego mogliśmy doświadczyć już jesienią kiedy oferty ceny energii dla przemysłu były 70-80% wyższe niż wcześniej.

— W perspektywie obecnych cen energii wcześniej planowane inwestycje w energetyce powinny zostać jeszcze raz zrewidowane i przeliczone bowiem cena energii jest bezpośrednio skorelowana ze stopą zwrotu z inwestycji. Tym samym przedsięwzięcia, które jeszcze we wcześniejszych latach miały stopę zwrotu dłuższą niż 5 lat teraz skróciła się ona do 3, a nawet 2 lat. Dlatego zalecamy działać w tym obszarze – mówił Marcin Karykowski z DB Energy SA.

— Jeżeli możemy mówić o okresie zwrotu inwestycji w energetykę w czasie 3 lat to jest to dobra inwestycja – dodał Remigiusz Nowakowski.

W 2019 roku najprawdopodobniej zostanie przeprowadzony zostanie finalnie rządowy projekt zamrożenia cen dla odbiorców indywidualnych jak będzie w przypadku odbiorców przemysłowych jeszcze do końca nie wiemy, jednakże zakładając, że ceny zostaną zamrożone będzie to najlepszy okres żeby dokonać takich inwestycji. Tak, by w okresie karencji zacząć konsumować już okres tego zwrotu bo wiemy, że miksu energetycznego już tak szybko nie zmienimy, polityka klimatyczna też w najbliższym czasie nie ulegnie zmianie więc możemy zakładać, że wyższe ceny energii na rynku hurtowym będą tendencja, która będzie kontynuowana.