DISE w listopadzie 2020 r. opublikowało autorski raport pt. Gaz ziemny w procesie transformacji energetycznej w Polsce, w którym podjął się analizy trzech scenariuszy polskiej transformacji energetycznej, umiejscawiając w nich rolę gazu ziemnego oraz wskazując przyszłość gazów zdekarbonizowanych. Raport ten stał się doskonałym pretekstem do pogłębionej debaty na temat przyszłości gazu ziemnego w Polsce na drodze do urzeczywistnienia postanowień Europejskiego Zielonego Ładu. 25 marca 2021r. DISE zorganizowało debatę pt. Scenariusze transformacji energetycznej w Polsce, rola gazu ziemnego jako paliwa pomostowego, której wnioski zostały zebrane w niniejszym artykule.
Debatę otworzyła prezentacja Remigiusza Nowakowskiego, Prezesa Zarządu Dolnośląskiego Instytutu Studiów Energetycznych pt. Rola gazu ziemnego w procesie transformacji energetycznej według raportu DISE, w której Prezes DISE przedstawił wnioski płynące z raportu grantowego, którego grantodawcą była European Climate Foundation. Zespół ekspertów DISE analizował w nim trzy scenariusze transformacji energetycznej, chcąc odpowiedzieć na pytanie, jaką rolę będzie pełnił w przyszłości gaz ziemny. Pierwszy scenariusz odpowiada projektowi Polityki energetycznej Polski do 2040 r., drugi tzw. scenariusz Odnawialny, zakłada odejście od węgla do 2035 r., a trzeci tzw. Zdywersyfikowany przewiduje dekarbonizację do 2040 r.
Remigiusz Nowakowski podkreślił, że wyznaczone przez Komisję Europejską ambitne cele polityki klimatycznej pozwalają stwierdzić, że transformacja energetyczna stała się faktem. Jednakże wciąż nie ma rekomendowanego modelu jej przeprowadzenia. Natomiast jasno określony jest wspólny cel, do którego państwa powinny zmierzać, czyli osiągniecie neutralności klimatycznej do 2050 r. W świetle aktów prawnych UE państwa mają swobodę kształtowania własnego modelu transformacji energetycznej. Należy dążyć do uwzględniania zróżnicowania poszczególnych państw członkowskich oraz specyfiki ich miksów energetycznych w procesie wdrażania założeń Europejskiego Zielonego Ładu.
Prezes DISE dodał, że w Polsce mamy wciąż bardzo wysoki udział paliw węglowych, które stanowią blisko 70%, co powoduje, że cel do 2050 r. jest dla Polski sporym wyzwaniem. Jednocześnie Polska nie może dokonać bezpośredniego przejścia na wyłącznie odnawialne źródła energii. Dlatego wykorzystanie gazu ziemnego w Polsce będzie bardzo istotne z perspektywy dążenia do obniżenia poziomu emisji.
Czytaj więcej
Postulaty raportu DISE to przede wszystkim:
1. Udzielenie zgody na finansowanie przez UE technologii gazowej ze względu na wyzwania we wdrażaniu wielkoskalowego OZE.
2. Opracowanie programów operacyjnych umożliwiających wykorzystanie środków z Just Transition Fund oraz Krajowego Planu Odbudowy na zastępowanie węgla innymi technologiami (w tym gazem) w indywidualnych systemach grzewczych oraz systemach ciepłowniczych.
3. Największa partycypacji Polski w środkach z mechanizmu na rzecz sprawiedliwej transformacji oraz Planu Odbudowy ze względu na spełnianie najwyższych wskaźników będących podstawą alokacji wsparcia UE na transformację energetyczną.
4. Wydłużenie Polsce czasu na wykorzystanie gazu ziemnego ze względu na strukturę miksu energetycznego oraz znaczącą rolę gazu w zastępowaniu źródeł węglowych oraz jego komplementarność w odniesieniu do wykorzystania OZE w produkcji energii elektrycznej.
5. Opracowanie strategii łączenia sektorów: gazowego, ciepłowniczego i elektroenergetycznego w Polsce (sector coupling) zgodnie ze strategią UE.
6. Kontynuacja obecnej strategii dywersyfikacji dostaw gazu ziemnego, doprowadzając do zakończenia w terminie prowadzonych inwestycji w ramach projektu Bramy Północnej (w szczególności Baltic Pipe).
7. Dążenie do maksymalizacji wykorzystania krajowych zasobów gazu ziemnego.
8. Wzmacnianie konkurencyjności polskiego rynku gazu, realizacja strategicznego projektu stworzenia „hubu gazowego”, rozumianego jako regionalnego centrum dystrybucji i handlu gazem.
9. Realizacja zwiększonych dostaw gazu ziemnego w ramach zliberalizowanego modelu rynku.
Wnioski płynące z raportu DISE stały się podstawą do dyskusji w gronie ekspertów, której moderatorem była dr Aleksandra Gawlikowska-Fyk, Kierowniczka projektu Elektroenergetyka Forum Energii, a głos zabrali: dr Robert Perkowski, Wiceprezes Zarządu ds. Operacyjnych PGNiG S.A., Antoni Bielewicz, Dyrektor programu krajowego European Climate Foundation, Paweł Wróbel, Założyciel i szef firmy konsultingowej „Gate brussels” oraz Remigiusz Nowakowski, Prezes Zarządu DISE.

Dr Aleksandra Gawlikowska-Fyk rozpoczynając dyskusję zestawiła ze sobą jej zdaniem dwie z pozoru sprzeczne hipotezy, czyli rolę gazu ziemnego według nowej Polityki energetycznej Polski do 2040 r., która będzie rosła, bo jest to paliwo pomostowe konieczne do przestawienia się z węgla na czysty system energetyczny, a z drugiej strony transparentny cel UE do 2050 r. zgodnie z którym wszyscy jesteśmy zobowiązani do osiągnięcia neutralności klimatycznej w perspektywie 30 lat. W związku z tym pojawia się pytanie jak pogodzić te poniekąd sprzeczne trendy?
Pierwsze pytanie zostało skierowane do dr. Roberta Perkowskiego w kontekście wskazywanej w PEP 2040 nadchodzącej złotej ery gazu, co będzie sprzyjać PGNiG, jak zatem spółka przygotowuje się do zwiększenia wolumenów gazu i jaka jest dalsza perspektywa 2030 r.?

Dr Robert Perkowski, Wiceprezes Zarządu ds. Operacyjnych PGNiG S.A. odnosząc się do wprowadzenia, stwierdził, że ta sprzeczność jest tylko pozorna. Powiedział on, że najważniejszym celem PEP 2040 jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego. Społeczeństwo jest bardzo przyzwyczajone do wielu udogodnień, które są oparte na energii elektrycznej, więc bezpieczeństwo energetyczne musi być w każdym kontekście stawiane na pierwszym miejscu. Pozostałe formy energii wskazane w PEP 2040 pozostają jego zdaniem we współzależności z gazem. Prezes Perkowski podkreślił, że: paliwo gazowe jest bardzo elastyczne, może działać w sposób szczytowy, redukując emisję CO2, ale także innych wolnych związków siarki i pyłów zawieszonych, które bezpośrednio wpływają na nasze zdrowie. Dodał, że jest już wiele programów pilotażowych, które testują wychwytywanie i zatłaczanie CO2 pod ziemię, a także wykorzystanie CO2 do procesów produkcyjnych. Dzisiaj jeszcze nie znamy wszystkich zastosowań gazu, ale wiemy, że możliwe jest wytwarzanie metanu z prądu, czyli np. z siły wiatru, co przyczynia się do redukcji emisji. W ten sposób wytwarzany jest gaz ziemny ze źródeł odnawialnych. R. Perkowski wskazał na szerokie możliwości wykorzystania gazu, np. w biometanowniach, a także łączenie niskoemisyjnego gazu ziemnego z wodorem.
Kolejne pytanie zostało skierowane do Antoniego Bielewicza, Dyrektora programu krajowego European Climate Foundation, czy gaz ziemny jest potrzebny dla zachowania bezpieczeństwa energetycznego skoro świat jest elektryfikowany, ale nie zawsze wieje i świeci, a zauważalne są problemy z dostawą prądu na świecie?

Zdaniem Antoniego Bielewicza nie mam wątpliwości, że gaz będzie odgrywał istotną rolę w polskim miksie energetycznym, zwłaszcza dążąc do wyeliminowania węgla, co powinno się odbyć raczej w perspektywie kilku niż kilkudziesięciu lat. Uważa on, że PEP 2040 jest zbyt liberalna w zakresie wykorzystania gazu. Konieczne jest jasne określenie obszaru wykorzystania gazu w sektorze energetycznym i terminu jego wykorzystania. A. Bielewicz uważa, że przed nami co prawda rysuje się złota era gazu, ale zaraz po niej wiek brązu, kiedy paliwa emisyjne powinny być w znacznym stopniu ograniczane. Podkreślił on, że inne alternatywy powinny być rozwijane już teraz, żeby w sposób harmonijny ograniczyć zużycie paliw kopalnych, wypełniając wymagania UE.
O perspektywę działań UE w kontekście przyszłości paliw węglowych oraz gazowych moderator zapytała Pawła Wróbla, Założyciela i szefa firmy konsultingowej „Gate brussels”.

Paweł Wróbel powiedział, że należy oczekiwać koncentracji na działaniach podejmowanych przez Polskę w perspektywie średnio- i długoterminowej ze względu na to, że tak naprawdę to wyznacza rolę, jaką dane paliwa, w tym gaz ziemny będą odgrywały w przyszłości. Jego zdaniem złota era gazu mogłaby nadejść pod warunkiem, że świat miałby się skończyć w 2030 r. Dodał, że mamy obecnie bardzo konkretne ramy regulacyjne, które wpływają na finansowanie inwestycji w energetyce. Dekarbonizacja obejmuje nie tylko węgiel, ale wszystkie paliwa kopalne. W wielu państwach wprowadzane są zakazy używania paliwa gazowego do ogrzewania nowych budynków mieszkalnych. My również mamy taki zapis w Strategii renowacji budynków, która jest przygotowywana przez rząd, co ciekawe, że paradoksalnie wskazuje to na szybszą eliminację gazu niż węgla. P. Wróbel wskazał, że finansowanie gazu ziemnego jest dopuszczane w charakterze wyjątku i tylko po spełnieniu limitu emisyjności 250g/kWh. Zatem gaz ziemny dopuszczany jest jako ostateczne rozwiązanie, kiedy inne źródła nie mogą zostać wykorzystane.
Pierwszą rundę dyskusyjną zakończyło pytanie skierowane do Remigiusza Nowakowskiego, Prezesa Zarządu DISE odnośnie tego, czy teza dotycząca pomostowej roli gazu ziemnego jest nadal aktualna, szczególnie z perspektywy 2030 r., czy nie będzie coraz więcej restrykcji co do wykorzystania gazu?

Według Remigiusza Nowakowskiego raport DISE jest próbą osadzenia w polskich realiach kwestii sposobu realnej transformacji energetycznej. DISE ma świadomość ambitnych celów, ale należy zauważyć, że rzeczywistość jest nieco odmienna, wówczas powstaje pytanie, jak osiągnąć pomiędzy tym kompromis? Raport stanowi analizę tego, jak powinna wyglądać ścieżka dotarcia do neutralności klimatycznej, mając na względzie punkt startowy Polski.
Prezes Nowakowski dodał, że od wielu lat toczy się dyskusja nad sposobem przeprowadzenia transformacji energetycznej w kontekście odmiennych uwarunkowań państw członkowskich. Budujący jest fakt, iż zgodnie z danymi nowego raportu Forum Energii, udział węgla jest już poniżej 70% (dokładnie na poziomie 69,7%), ale w porównaniu do państw skandynawskich, ta proporcja jest odwrotna. Zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy w stanie tak szybko osiągnąć dominującej roli OZE, stąd wykorzystanie paliwa gazowego jest w Polsce konieczne. Prezes DISE wyraźnie zaznaczył, że należy zauważyć, że: transformacja energetyczna jest faktem, a proces ten ma skalę globalną, po drugie jesteśmy członkiem UE, więc regulacje klimatyczne nas obowiązują. W związku z tym raport jest oparty na dwóch scenariuszach, tj.: zrównoważonym (gdzie analizujemy dostosowanie tempa zmian do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r., przy założeniu braku możliwości pełnego zastąpienia węgla źródłami odnawialnymi) i odnawialnym (który jest ambitniejszy, ale być może możliwy, jeśli wdrożymy przede wszystkim magazynowanie energii z OZE na dużą skalę).
Drugą turę debaty rozpoczęło pytanie do dr. Roberta Perkowskiego o to, czy w związku z tym, że perspektywa średnio- i długoterminowa wykorzystania gazu jest różna, to jest to problematyczne dla PGNiG, skoro teraz zapotrzebowanie na gaz będzie rosło, ale cały czas trzeba myśleć w kontekście 2050 r.?
Robert Perkowski odpowiedział, że z jednej strony można odnosić się do aktów, które przewidują stan rzeczywistości w 2040/2050 r., ale z drugiej strony niedawno rozpoczęte inwestycje w sieci gazowe nie zostały jeszcze zakończone. Dodał on, że: PGNiG w spółce PSG posiada ponad 200 000 km sieci dystrybucyjnej gazu, więc ma miliony użytkowników gazu ziemnego. Musi w związku z tym odpowiadać na potrzeby klientów, jednocześnie jednak pamiętając o zielonych trendach. Jednocześnie, faktem obiektywnym jest to, że Polska nie ma uwarunkowań pogodowych podobnych do krajów południa Europy, gdzie zarówno nasłonecznienie, jak i wietrzność są nieporównywalne do Polski. Dlatego UE powinna szanować różnorodność, różne potrzeby. Swoją wypowiedź podsumował, stwierdzając, że powinniśmy podążać za celami UE i już teraz wdrażać nowe technologie.
O odniesienie się do tempa wdrażania OZE w kontekście przyszłych celów UE został poproszony Antoni Bielewicz.
Według A. Bielewicza pomimo różnic pomiędzy regulacjami, a sytuacją energetyczną Polski, należy mieć świadomość, że nowe regulacje będą coraz silniej oddziaływały na rzeczywistość. Zaznaczył, że największe wyzwania stoją przed spółkami gazowniczymi, które wydają się być w odpowiednim stopniu wyposażone w kompetencje potrzebne, żeby temu wyzwaniu podołać. Dzisiaj walczymy ze stwierdzeniem natural gas, bo przecież jest on emisyjny, ale już niedługo w jego miejsce wejdą gazy zielone, które będą mogły korzystać z dostępnej infrastruktury i wypracowanych modeli biznesowych.
Pozostając przy perspektywie unijnej, Paweł Wróbel został poproszony o odpowiedź na pytanie, jakie gazy spełniają wymagania unijne, by mogły być rozwijane w najbliższej przyszłości?
Zdaniem P. Wróbla gaz powinien być oceniany z perspektywy emisyjności. Gaz ziemny jest emisyjnym paliwem kopalnym, jest objęty systemem ETS. Dodał on, że jesteśmy w przededniu wydania kolejnej dyrektywy ETS, która obejmie kolejne sektory, tj. transport i ciepłownictwo, co będzie oznaczało, że będą one musiały ponosić koszty uprawnień do emisji CO2. Dlatego UE stawia na biogaz, biometan, wodór, a także kwestię wychwytywania, jak CCS, czy CCU. P. Wróbel podsumował swoją wypowiedź, wskazując, że: ETS to kotwica, która powinna towarzyszyć dyskusji o transformacji energetycznej, bo ma wpływ na wykorzystywanie paliw emisyjnych.
Jako ostatni głos zabrał gospodarz debaty, Remigiusz Nowakowski, przedstawiając jak powinna wyglądać polska strategia łączenia sektorów?
Prezes DISE powiedział, że bez zintegrowanego podejścia nie będziemy w stanie osiągnąć celów European Green Deal. Stwierdził, że ta strategia jest szansą dla Polski. Dyrektywa o taksonomii zrównoważonego finansowania prawdopodobnie wyeliminuje wykorzystywanie paliw kopalnych. Musimy dążyć dzisiaj do rozwoju zielonych źródeł, a w tym czasie paliwa kopalne powinny się spłacić, zamortyzować i zniknąć. Jego zdaniem: całe finansowanie powinno być skoncentrowane na rozwój OZE, łączenie elementów wartości łańcucha, magazynowanie i wprowadzanie do miksu energetycznego gazów zdekarbonizowanych. Mamy już przyjętą strategię wodorową, więc konieczne jest teraz odpowiedzialne wykorzystanie środków finansowych na rozwój tych technologii. Kwestią czasu jest zwiększenie skali zielonych źródeł.
Debata DISE była próbą przybliżenia wyzwań wiążących się z realizowaniem przez Polskę postanowień European Green Deal ze wskazaniem szans wiążących się z rozwojem technologii gazowych, które mają pozwolić obniżyć poziom emisji. Transformacja energetyczna ukierunkowana jest na stopniowe zazielenianie miksu paliwowego, co tworzy nowy, zintegrowany system energetyczny. Strategia unijna w tym zakresie zarysowała przyszły kierunek funkcjonowania energetyki, ale wciąż nie wiadomo, jak dokładnie powinno to wyglądać w polskich realiach. Zagadnienie integracji sektorów będzie rozwijane przez DISE na VII Kongresie Energetycznym w dniach 29-30 września 2021 r. we Wrocławiu, na który Państwa serdecznie zapraszamy!